Nie podawajmy śledzia!

Nie podawajmy śledzia!

Nie podawajmy śledzia!
autorem artykułu jest Beata Grantt

Czy to Ci się podoba, czy nie, jako pierwszy pod nóż idzie Twój wygląd zewnętrzny. To naturalne - oceniamy to, co jako pierwsze rzuca się w oczy. Sylwetka, ubiór, uczesanie, a zaraz potem - twarz i cały zestaw gestów, składający się na tzw. język naszego ciała. Wszystkie te elementy trudno oceniać pojedynczo - tworzą jakby orkiestrę, której Ty, jako dyrygent, możesz nakazać grać po mistrzowsku, jeśli tylko odpowiednio się do tego przygotujesz.

Warto poświęcić temu trochę czasu, jeśli zależy Ci na osiąganiu sukcesów w kontaktach z ludźmi, szczególnie nowopoznanymi, którzy nie mogą od razu dostrzec Twoich skrywanych atutów.

Jest to szczególnie ważne podczas rozmów kwalifikacyjnych w sprawie pracy.

Nie będę pisać o tym, jak się ubrać na rozmowę, o tym możesz porozmawiać ze mną poprzez www.eprof.pl. Teraz kilka słów o czymś z pozoru banalnym, co jednak w praktyce okazuje się całkiem poważnym wyzwaniem - o uścisku dłoni.

Zadziwiające, jak wielu z nas nie potrafi zrobić tego dobrze. Właściwie powinnam napisać: jak niewielu potrafi to zrobić dobrze. Jakże często podając komuś rękę, otrzymujemy w zamian końce palców, z którymi nie wiadomo, co zrobić, bo ani to uścisnąć, ani zignorować. Ile razy ktoś wsunął Ci w dłoń miękką, wiotką dłoń, która powodowała niezatarte uczucie czegoś niemiłego?
Podanie ręki komuś, kogo spotykamy po raz pierwszy, określa jego wstępne zdanie o Tobie. Ma to szczególne znaczenie w przypadku kontaktów biznesowych.

Jeśli starasz się o pracę, dopilnuj, aby ten prosty gest mówił o Tobie jak najlepiej. Jak to zrobić? Zastosuj kilka zasad:

Pewnym, zdecydowanym ruchem wyciągnij wyprostowaną rękę przed siebie.


Nie podawaj dłoni zwróconej ku dołowi - powinna być skierowana boczną krawędzią w dół, jak przy ciosie karate.


Podając dłoń uśmiechnij się i spójrz prosto w oczy osobie, z którą się witasz.


Uściśnij podaną dłoń - fatalne wrażenie robi podanie komuś wiotkiej dłoni, bez uścisku. Pamiętaj jednak, aby z tym nie przesadzić - uścisk powinien być zdecydowany, dość mocny, ale nie miażdżący. Powinien być krótki, trwający ok. 2-3 sekundy.


Nigdy nie wyciągaj ręki pierwszy, jeśli osoba, z którą się witasz, stoi od Ciebie wyżej w hierarchii zawodowej lub społecznej. Kobieta podaje pierwsza rękę mężczyźnie, szef podwładnemu, starszy młodszemu etc. Jeśli starasz się o pracę, poczekaj, aż osoba rekrutująca pierwsza wyciągnie rękę. Jeśli to nie nastąpi, po prostu przedstaw się z uśmiechem.


Pamiętam apel, jaki skierowali kiedyś w tej sprawie do telewidzów W. Mann i K. Materna. "Prosimy o niepodawanie nam w uścisku śledzia" - tak określili podanie komuś wiotkiej, spoconej dłoni.

Witającym się i witanym życzę wyłącznie pozytywnych wrażeń związanych z tym pierwszym, powitalnym gestem.


--
Beata Grantt jest doświadczonym ekspertem w dziedzinie języka ciała, kreowania wizerunku, komunikacji. Założycielka serwisu internetowego www.eprof.pl , prowadzi blog ekspercki IMAGE: www.granttmarketing.blogspot.com

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Zobacz takze:
Akustyka koncertów
Spawanie plazmwo-proszkowe
Tworzymy atrakcyjny banner reklamowy
Dlaczego jedni osiÄ…gajÄ… fenomenalny sukces a innym siÄ™
Drukarka atramentowa